„Niezłomni to fundament wolnej Polski. Pamięć o nich to element naszej tożsamości” – mówił szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk podczas uroczystości w hołdzie Żołnierzom Wyklętym, które odbyły się na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie – w południe w kwaterze Ł. (tzw. Łączka), miejscu, w którym potajemnie ukrywano ciała żołnierzy pomordowanych w więzieniu mokotowskim w latach 1948–1956.
„Gromadzimy się dzisiaj, aby oddać hołd tym, bez których nie bylibyśmy wolni, bo Żołnierze Niezłomni, Żołnierze Wyklęci walcząc o to, co najświętsze, co najpiękniejsze dla każdego narodu, dla każdego państwa, przynieśli są walką niepodległą Polskę, której wolność przerwano agresją niemiecką i sowiecką w 1939 roku w czasy następne” – mówił Jan Józef Kasprzyk. Podkreślał, że „bez ich walki, bez ich determinacji nie przetrwalibyśmy jako naród”. „Wielokrotnie na przestrzeni ostatnich trzech stuleci było tak, że Polski nie było na mapach świata w sensie politycznym i państwowym, że Polska była okupowana i ciemiężona, ale dzięki zaangażowaniu setek tysięcy patriotów przetrwała, bo przetrwał duch narodu, to, co w życiu narodów i państw jest najcenniejsze, duch wolności, umiłowanie niepodległości” – wskazywał.
„Drodzy państwo, gromadzimy się w tym szczególnym miejscu, w miejscu gdzie na zawsze pamięć o Niezłomnych miała być zapomniana, bo tu wrzucani do bezimiennych dołów śmierci mieli na zawsze być wymazani z narodowej pamięci. Szczęśliwie po latach stali się tym ziarnem – wydobywani stąd, identyfikowani i chowani w sposób chrześcijański, taki na jaki zasługują, z najwyższymi honorami” – zwrócił się do zebranych szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Podziękował przy tym prof. Krzysztofowi Szwagrzykowi, Tadeuszowi Płużańskiemu oraz wszystkim tym, którzy przyczynili się do pielęgnowania pamięci o Żołnierzach Niezłomnych.
„Deptanie pamięci o Wyklętych nie skończyło się wraz z upadkiem PRL-u, ono trwało w latach 90., dwutysięcznych i niestety często trwa nadal, ale dzięki takim postawom, dzięki takiemu zaangażowaniu osób, które tutaj wywołałem, pamięć przetrwała, pamięć nie dała się zabić. Tak jak nie dała się zabić pamięć o zbrodni katyńskiej. Dzięki temu stoimy dzisiaj w zadumie, dziękując za bohaterów, za rycerzy wolności, za Żołnierzy Niezłomnych, ale też mając świadomość, że walka o pamięć trwa nadal” – mówił Kasprzyk. „To będzie walka dla Niezłomnych zwycięska, bo my zrobimy wszystko, aby pamięć o nich przetrwała, aby była fundamentem nowoczesnej współczesnej Rzeczpospolitej, jej sił zbrojnych” – dodał, podkreślając, iż „Niezłomni to fundament wolnej Polski”. „Pamięć o nich to element naszej tożsamości. Chwała Bohaterom!” – zakończył swoje przemówienie Jan Józef Kasprzyk.
Anna Wiejak