„Przysięga Ireny” to prawdziwa historia oparta na faktach z życia Ireny Gut-Opdyke, która z narażeniem życia ratowała Żydów ukrywających się po likwidacji getta – przejmująca a zarazem porażająca opowieść o zachowaniu człowieczeństwa w nieludzkich czasach II wojny światowej.
Trwa II wojna światowa. 19-letnia Irena (Sophie Nelisse) w wojennej zawierusze traci kontakt z rodziną. Siłą zostaje zmuszona do niewolniczej pracy w niemieckiej fabryce amunicji. Jej sytuacja polepsza się, gdy zwraca na nią uwagę Rugemer – major SS (Dougray Scott). Zafascynowany rezolutną dziewczyną mężczyzna zauważa, że pracuje ona ponad swoje siły i awansuje ją w strukturze fabryki. Irena przejmuje nowe obowiązki w kuchni, a później także dostaje za zadanie zarządzanie szwalnią, w której pracuje kilkunastu Żydów. Bohaterce udaje się podsłuchać rozmowę Niemców, z której dowiaduje się o planach likwidacji pobliskiego getta i postanawia znaleźć sposób na to, by ocalić podlegających jej robotników. Wkrótce rozwiązanie sytuacji pojawia się samo – młoda Polka otrzymuje propozycję pracy w roli gosposi w posiadłości Rugemera. Irena postanawia wykorzystać zaufanie pracodawcy i ukryć w jego domu Żydów pracujących wcześniej w szwalni. Konspiracja nie trwa jednak długo. Rugemer odkrywa bowiem tajemnicę Ireny i stawia jej ultimatum, które dla młodej dziewczyny będzie osobistym dramatem.
Film „Przysięga Ireny” jest zarazem autentyczny w swojej brutalności, ale pokazujący stopień zezwierzęcenia niemieckich oprawców i poświęcenia Polaków dla ratowania swoich żydowskich sąsiadów. Uwagę zwraca niezwykła więź, jaka wytworzyła się między nią a ludźmi, których uratowała – więź, która pod sowiecką okupacją doprowadzi do ocalenia bohaterskiej dziewczyny z rąk sowieckich siepaczy przez wcześniej ocalonych przez siebie Żydów. Ci ostatni umożliwiają Irenie ucieczkę z więzienia, a później poza Polskę.
Niewątpliwym atutem filmu jest bardzo wyraziste ukazanie sylwetek poszczególnych bohaterów, ich przeżyć, wątpliwości, rozterek. To studium zwycięstwa człowieczeństwa nad bestialstwem, triumfu odwagi i wrażliwości serca.
„Przysięga Ireny” to film mający nie tylko porywającą, wartką akcję, ale przede wszystkim walory edukacyjne, w szczególności w krajach szeroko rozumianego Zachodu, gdzie w zasadzie w ogóle nie mówi się o bohaterstwie Polaków ratujących Żydów w czasie II wojny światowej. Stanowi przy tym odpowiedź na kłamliwą propagandę, jakoby Polacy nie robili nic, aby ocalić żydowskich współbraci. Ważny i warty obejrzenia film.
Ta historia wydarzyła się naprawdę
Irena Gut przed 1939 uczyła się w szkole dla pielęgniarek. Po wybuchu wojny, gdy oddziały niemieckie i sowieckie zajęły terytorium Polski, rozpoczęła współpracę z podziemiem. Pojmana przez oddział radzieckich żołnierzy, pobita i wielokrotnie zgwałcona, została siłą zmuszona do pracy na rzecz Armii Czerwonej. Po ucieczce została schwytana przez Niemców i skierowana do pracy przymusowej w fabryce amunicji. Jej sytuacja zmieniła się, gdy major SS uczynił ją swą gosposią. Wraz z nim trafiła do Tarnopola, gdzie została kierowniczką pralni. Pracowali w niej Żydzi z pobliskiego getta. W lipcu 1943, kiedy Niemcy rozpoczęli likwidację getta, Irena Gut pomogła wielu Żydom znaleźć bezpieczne schronienie. Namówiła też komendanta obozu pracy, by wywiózł resztę pracowników do lasu, gdzie mogliby przeżyć Zagładę. Sama ukrywała 12 osób: w pomieszczeniu pralni Frankę Wilner z mężem oraz małżeństwo Hallerów, a pozostałych – w willi majora Rugemera. Po dwóch latach okazało się, że Hallerowie spodziewają się dziecka. Irena nie dopuściła do aborcji. W ten sposób uratowała trzynaście ludzkich istnień. W marcu 1944, na krótko przed wkroczeniem Armii Czerwonej, Irena została aresztowana przez gestapo. Zdołała uciec. Trafiła do radzieckiego obozu jenieckiego, skąd wyprowadzili ją – spotkani przypadkowo – uratowani przez nią Żydzi. Po wojnie wielu z uratowanych wyjechało do Izraela. Irena Gut w obozie przejściowym w Niemczech poznała swojego Williama Opdyke’a, za którego wyszła za mąż po przyjeździe Stanów Zjednoczonych.
Premiera filmu „Przysięga Ireny” w polskich i amerykańskich kinach już 19 kwietnia czyli dokładnie w rocznicę Powstania w Getcie Warszawskim.
AW