Polska pomaga Ukraińcom rannym w wojnie z Rosją. Przekazywane są również leki

Fot. Pixabay

„Do Ministerstwa Zdrowia wpływają prośby o pomoc humanitarną, głównie o przekazanie leków, wyposażenia i sprzętu medycznego, sprzętu laboratoryjnego, sprzętu i materiałów do leczenia oparzeń” – mówi AWPE Agnieszka Tuderek-Kuleta z Ministerstwa Zdrowia. Koordynację działań, w zakresie wsparcia osób potrzebujących poza granicami Polski, zgodnie z ustawą o działach administracji rządowej realizuje Minister Spraw Zagranicznych.

Jak podkreśla nasza rozmówczyni, „Polska zobowiązała się pomóc każdemu uchodźcy, w tym umożliwić dostęp obywatelom Ukrainy do większości świadczeń zdrowotnych na takich samych zasadach jak ubezpieczonym obywatelom RP (poza opieką i rehabilitacją uzdrowiskową, a także podaniem produktów leczniczych wydawanych świadczeniobiorcom w ramach programów polityki zdrowotnej ministra właściwego do spraw zdrowia)”. Wystarczy, że taka osoba przedstawi nadany w RP numer PESEL lub złoży właściwe oświadczenie o przysługującym prawie do świadczeń opieki zdrowotnej.

Powyższe rozwiązania znalazły się w ustawie o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Ustawa reguluje kwestie dostępu obywateli Ukrainy do opieki medycznej i otrzymania recepty na leki refundowane. „Według stanu na dzień 28.02.2023 r. w podmiotach leczniczych udzielających stacjonarnych i całodobowych świadczeń zdrowotnych (szpitale, szpitale psychiatryczne, zakłady opiekuńczo-lecznicze, hospicja) znajdowało się 899 pacjentów z Ukrainy” – mówi Agnieszka Tuderek-Kuleta. Ponadto na mocy ww. ustawy opieka medyczna przysługuje również osobom, które odniosły obrażenia w wyniku działań wojennych prowadzonych na terytorium Ukrainy (żołnierzom UA). „Kwalifikacja osób rannych i poszkodowanych odbywa się zgodnie z procedurą w zakresie uruchamiania transportu ewakuacyjnego dla rannych żołnierzy z Ukrainy realizowanego pociągiem medycznym, organizacji leczenia w podmiotach leczniczych w Polsce i powrotów żołnierzy po zakończonym leczeniu, na podstawie zgłoszenia przekazanego przez stronę ukraińską stronie polskiej w celu organizacji dla nich miejsc udzielania świadczeń opieki zdrowotnej w podmiotach leczniczych na terenie Polski” – podkreśla dyrektor w resorcie zdrowia.

Polska przygotowała pociąg sanitarny, który może transportować rannych i chorych z granicy z Ukrainą. Służy on m.in. do transportu pacjentów z ewakuowanych szpitali w Ukrainie lub rannych żołnierzy. Ministerstwo Zdrowia umożliwiło ponadto obywatelom Ukrainy przyjęcie bezpłatnie szczepionki przeciw COVID-19. Ukraińcy mogą zaszczepić się w mobilnych punktach szczepień oraz w punktach dedykowanych dla wszystkich Polaków. Udostępniono także bezpłatnie szczepienia przeciwko chorobom wieku dziecięcego tj.:odrze, różyczce, polio. Takie szczepienie można wykonać u lekarza rodzinnego. „Osoby poniżej 18 roku życia przebywające na terytorium RP powyżej trzech miesięcy są objęte obowiązkiem wykonania szczepień ochronnych zgodnie z Programem Szczepień Ochronnych” – przypomina dyrektor w Ministerstwie Zdrowia. Wszystkim uchodźcom z Ukrainy zapewniona jest także ciągłość opieki medycznej w perspektywie długoterminowej.

W celu optymalnego zapewnienia jak najlepszej opieki zdrowotnej wszystkim potrzebującym, w tym szczególnie wymagającym opieki długoterminowej, oraz skoordynowaniem tego procesu, Minister Zdrowia powołał Pełnomocnika Ministra Zdrowia do spraw przeniesienia w celu kontynuacji leczenia poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej pacjentów ukraińskich przebywających na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium Ukrainy. Rolą Pełnomocnika jest głównie koordynacja współpracy pomiędzy Komisją Europejską a Rzeczpospolitą Polską w zakresie relokacji pacjentów ukraińskich z terytorium Polski na terytorium innych państw członkowskich Unii Europejskiej i obszaru EOG. We wrześniu 2022 r. został otwarty Medevac Hub Jasionka, który został utworzony dzięki wsparciu Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego. Jest on finansowany przez Komisję Europejską, zarządzany przez polską fundację Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej, został częściowo wyposażony przez Międzynarodową Organizację ds. Migracji, a jego założenia organizacyjne i operacyjne zostały wypracowane wspólnie przez Komisję Europejską i Światową Organizację Zdrowia, w procesie koordynowanym przez Ministerstwo Zdrowia. „Hub zwiększa bezpieczeństwo relokowanych osób, zapewniając zakwaterowanie i opiekę będącym w podróży pacjentom oraz członkom ich rodzin, a także pozwala lepiej planować proces relokacji. W hubie istnieje możliwość przyjęcia do około 20 pacjentów i do około 30 osób towarzyszących, którzy korzystają z procedury ewakuacji medycznej do państw UE/EOG. Hub może przyjąć również do 20 pacjentów, którzy zakończyli leczenie w Polsce lub państwach UE i chcą powrócić na terytorium Ukrainy (repatriacje pacjentów)” – mówi Agnieszka Tuderek-Kuleta.

Do HUBu pacjenci z Ukrainy trafiają głównie dzięki zaangażowaniu organizacji Humanosh MedEvacuation, która realizuje ok. 90% ewakuacji z terytorium Ukrainy do Polski w celu dalszej relokacji pacjentów do innych państw UE/EOG.

„Do Ministerstwa Zdrowia wpływają prośby o pomoc humanitarną, głównie pomoc o przekazanie leków, wyposażenie i sprzęt medyczny, sprzęt laboratoryjny, sprzęt i materiały do leczenia oparzeń” – relacjonuje dyrektor w Ministerstwie Zdrowia. Koordynację działań, w zakresie wsparcia osób potrzebujących poza granicami Polski, zgodnie z ustawą o działach administracji rządowej realizuje Minister Spraw Zagranicznych. Jednocześnie każda taka prośba przekazywana jest także do Centrum Koordynacji Reagowania Kryzysowego (Emergency Response Coordination Centre), działającego w ramach Unijnego Mechanizmu Ochrony Ludności (EU Civil Protection Mechanism).

„Strona ukraińska przy każdej okazji, czy to podczas spotkań stacjonarnych, on-line lub kierowanej do Ministerstwa Zdrowia korespondencji przekazuje podziękowania za pomoc, wsparcie i doskonałą współpracę. Wdzięczność okazywana jest zarówno na poziomie kontaktów na poziomie ministrów zdrowia, szczebla dyrektorskiego jak i kontaktów roboczych” – podkreśla Agnieszka Tuderek-Kuleta.

Anna Wiejak

Skip to content