Recepta młodzieży Schumana dla UE. Piotr Tarnogórski: Trójmorze jest lekiem dla Unii Europejskiej

„Trójmorze nie może być w kontrze do UE. Trójmorze jest lekiem dla UE, bo właśnie tutaj mamy te wartości, wspólnotę, współpracę gospodarczą, współpracę na polu młodzieżowym, współpracę na poziomie parlamentów” – powiedział Piotr Tarnogórski z Młodzieżowych Grup Schumana wyjaśniając podczas Schuman Trimarium Forum rolę, jaką widzi dla Trójmorza w ramach Unii Europejskiej. Podczas trzeciego dnia obrad 150 młodych z 10 krajów diagnozowało sytuację w UE i zastanawiało się nad tym, jakie działania należy podjąć, aby ją uzdrowić.

Dr Filip Ludwin, prorektor Collegium Intermarium wskazywał na potrzebę sformalizowania struktur Trójmorza. „Idea stworzenia organizacji międzynarodowej w naszym regionie pojawiła się w naszych rozmowach rok temu i przez ten rok mogę powiedzieć, że tylko się w tym zamyśle utwierdziłem widząc otaczającą nas rzeczywistość, widząc przede wszystkim wojnę na Ukrainie. Widząc szereg problemów, z którymi zmagają się państwa naszego regionu wydaje się, że taka organizacja byłaby bardzo potrzebna, aby lepiej koordynować działania w naszym regionie, aby lepiej rozwiązywać problemy, przed którymi stoimy, aby również uzupełniać integrację europejską na poziomie regionalnym” – wyjaśniał.

„Gdy mówię o konieczności stworzenia nowej organizacji międzynarodowej w regionie Trójmorza, nie mam na myśli instytucji przeciwnej Unii Europejskiej, ale mam na myśli instytucję, która by uzupełniała integrację europejską na poziomie regionalnym” – doprecyzowywał.

Zwrócił uwagę, że taka organizacja pozwoliłaby sprawniej rozwiązywać problemy pomiędzy państwami, bo „problemów między naszymi państwami jest dość sporo, mimo wielu cech wspólnych, mimo bardzo wielu podobieństw, mimo podobnej historii”. Jako przykłady podał relacje węgiersko-rumuńskie, kwestię relacji polsko-ukraińskich oraz kwestię traktatu w Trianon. „Tych trudności w regionie jest sporo i aby nie zakłócały one ogólnej tendencji rozwoju naszego regionu, potrzebna byłaby organizacja, która by miała swoje stałe organy, przede wszystkim Zgromadzenie Ogólne oraz Sekretariat, które mogłyby odpowiadać na bieżąco na wyzwania, z jakimi się mierzymy, aby była to pewna platforma do omawiania i rozwiązywania wspólnych nam problemów” – kontynuował swoją myśl.

W jego ocenie dobrą inspiracją mogłaby być w tym kontekście funkcjonująca od lat 60. Rada Nordycka, która integruje państwa skandynawskie, w tym trzy należące do Unii Europejskiej. „Nie ma tu żadnej sprzeczności z Unią Europejską. Nawet w celach statutowych Rady Nordyckiej jest zapisane, że Rada ta ma prowadzić do uzgadniania pewnej wspólnej polityki państw nordyckich na forum UE. Moim zdaniem warto się takim przykładem inspirować i próbować w naszym regionie stworzyć coś podobnego” – podkreślał dr Ludwin.

Brońmy jedności w suwerenności

„Byliśmy systematycznie kolonizowani, historycznie począwszy od Średniowiecza zostaliśmy całkowicie podporządkowani interesom biegnącym od Wschodu na Zachód, co oznacza, że w tym kierunku mamy bardzo dobre połączenia. Natomiast brakuje nam połączeń dla perspektywy Północ-Południe” – mówił Denes, który do Krasiczyna przyjechał aż z Węgier. Podkreślał, że Węgry chcą stworzyć region, „który jest skomunikowany, dobrze rozwijający się i bezpieczny”.

Młody ekspert z Węgier odniósł się również do obecnych ataków na Polskę i Węgry o rzekomy brak praworządności. „Kiedy będziecie brać udział w jakichś wydarzeniach i ktoś będzie chciał mówić do was z góry, będzie próbował podważać praworządność, demokrację waszych krajów i będzie próbował używać tych wszystkich argumentów, pamiętajcie o jednej rzeczy: 13 krajów członkowskich tego regionu odpowiada za 29 proc. obszaru Europy, to jest 1,5 mln km2. Mamy ponad 120 mln obywateli, co stanowi 25 proc. całej populacji UE, więc reprezentujemy 1/4 obywateli Unii Europejskiej. Kiedy więc tak do was ktoś będzie próbował mówić, powinniście odpowiedzieć z całym szacunkiem, że kiedy byli kolonialiści czerpali pełnymi garściami z naszego dorobku rabując nasze bogactwa, nie mrugnęliśmy okiem, ale teraz nie pozwolimy, aby działo się tak dalej. Nawiązujemy do naszych tradycji, rozwijamy się szybciej i w końcu was przegonimy” – stwierdził. „Powinniśmy szanować równość głosów wszystkich członków w ramach tej inicjatywy Trójmorza. Ta zasada powinna również mieć zastosowanie w całej UE. To jest rzecz kompletnie nieakceptowalna, że niewybieralni biurokraci mogą dyktować warunki rządom narodowym i europarlamentarzystom, nawet jeśli nie zgadzają się oni z proponowanymi przez nich rozwiązaniami” – dodał.

Z kolei Bartosz Stanek wskazywał, że „wiele osób postrzega Trójmorze jako coś, co może zastąpić Unię Europejską”. „Moim zdaniem jest to niemożliwe, wręcz kontrproduktywne” – oświadczył. Zwrócił uwagę, że w ramach Trójmorza mogłaby powstać grupa, która miałaby większą możliwość wywalczenia swoich interesów w Unii Europejskiej. W podobnym tonie wypowiedział się Piotr Tarnogórski. „Trójmorze nie może być w kontrze do UE. Trójmorze jest lekiem dla UE, bo właśnie tutaj mamy te wartości, wspólnotę, współpracę gospodarczą, współpracę na polu młodzieżowym, współpracę na poziomie parlamentów” – przekonywał. Piotr Tarnogórski zwrócił uwagę, że imperializm zagraża nam nie tylko na wschodzie, ale bardzo często w krajach Europy Zachodniej. Podkreślał, że zadaniem Trójmorza jest pomoc Europie w powrocie do jej korzeni w sytuacji, kiedy ona sama ma zapędy, aby tworzyć superpaństwo pod dyktat niektórych państw.

W podobny sposób myśli założyciel Powszechnego Uniwersytetu Nauczania Chrześcijańsko-Społecznego dr Marek Oktaba. Podkreślał on, że jedynym ratunkiem dla Europy jest powrót do korzeni, do idei Schumana, co Instytut Myśli Schumana stara się realizować poprzez budowanie koalicji z partnerami w innych krajach.

Schuman Trimarium Forum jest organizowane przez Instytut Myśli Schumana przy udziale partnerów merytorycznych i strategicznych, w tym Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego oraz ARP. W wydarzeniu, które potrwa do 22 września 2023 roku, bierze udział około 150 młodych ludzi z 10 krajów. Mają oni okazję skorzystać z doświadczeń osób będących autorytetami w swoich dziedzinach oraz integrować się między sobą. Forum towarzyszą wydarzenia kulturalne, w tym zabawy taneczne i kursy tańców narodowych. Patronat nad wydarzeniem objęła Marszałek Sejmu Elżbieta Witek.

Anna Wiejak

Skip to content