Ulicami stolicy przejdzie I Marsz Papieski. W inicjatywę włączył się m.in. Instytut Myśli Schumana

Fot. Pixabay

Tak jak zamach na Jana Pawła II zjednoczył w modlitwie wszystkich wierzących Polaków, tak teraz zamach na pamięć o tym wielkim i świętym papieżu jednoczy wokół jego nauczania i osoby różne środowiska katolickie w Polsce. 2 kwietnia ulicami Warszawy przejdzie I Marsz Papieski, w którym udział wezmą liczne organizacje w tym również Instytut Myśli Schumana.

Marsz rozpocznie się pod Krzyżem Papieskim przy Placu Józefa Piłsudskiego w Warszawie o godz. 11. Jego uczestnicy przejdą do Bazyliki archikatedralnej św. Jana Chrzciciela przy ul. Świętojańskiej, gdzie o 12.30 wezmą udział w uroczystej Mszy świętej.

Pomysłodawczynią takiej formy uczczenia Papieża-Polaka jest dziennikarka i autorka książek Małgorzata Żaryn. Jak podkreślają organizatorzy, marsz nie jest odpowiedzią na nagonkę na Jana Pawła II, ale zaproszeniem spuścizny tego wielkiego Polaka.

„Pomysł marszu jest bardzo dobry tym bardziej, że będzie on miał swoją kontynuację. Będzie to wydarzenie cykliczne, które jak się wydaje będzie stanowiło ważny element w przypomnieniu wartości i treści, które głosił Jan Paweł II” – ocenił w rozmowie z AWPE przewodniczący Rady Programowej i fundator Instytutu Myśli Schumana prof. Zbigniew Krysiak. Wyraził przy tym nadzieję, że udział w marszu zmobilizuje Polaków, żeby do tych treści wrócić, „żeby te ideologie, które teraz atakują Jana Pawła II rozbiły się o solidne mury formacji, jaką przekazał ten wielki święty Kościoła katolickiego”.

Prof. Krysiak zwrócił przy tym uwagę, że współcześnie atakujący osobę Jana Pawła II nie kwestionowali ani jego, ani jego nauczania, kiedy Papież-Polak przyjeżdżał do Ojczyzny. „Jan Paweł II mówił prawdę o młodych, o starszych, o robotnikach, o politykach, o naukowcach” – przypomniał. „Myślę, że w obliczu tego ataku w ogóle niszczenia cywilizacji wartości chrześcijańskich, bardzo podatna może być młodzież – przez to skrzywianie, przez kłamstwa – która urodziła się już po śmierci Jana Pawła II” – przewidywał. „Ideologom supepaństwa, uniformu chodzi o to, żeby tą młodzież zniszczyć, żeby zniszczyć rodzinę, tradycję, patriotyzm, wszystko, co jest związane z pewną normalnością” – zauważył.

„Sukces w odbudowie Polski, powrót do patriotyzmu, do korzeni bardzo się nie podoba tym, którzy widzą, że przegrywają, którzy po transformacji w Polsce mieli jeszcze jakieś siły, żeby rządzić. Były środowiska postkomunistyczne, które rządziły. Ale w obliczu tego, co dzieje się w ostatnich latach widzimy, że młodzież, Polacy chcą wracać do korzeni. Kiedy poznają te korzenie, zachwycają się nimi i to okazuje się budzić niezadowolenie w tych kręgach, które chcą niszczyć pomniki. To jest kuriozalne – niszczyć pomniki, wymazywać ulice Jana Pawła II, tego, który doprowadził do wolności, solidarności w Polsce, który jest autorytetem dla całego świata. To byłoby coś nieprawdopodobnego, żeby ataki na Jana Pawła II szły z Polski. Świat by na pewno tego nie rozumiał” – mówił prof. Krysiak.

Dlaczego Instytut Myśli Schumana chce być ambasadorem i uczestnikiem tego marszu? Ponieważ ta inicjatywa bardzo ściśle wiąże się z ideami, które promował i wdrażał Czcigodny Sługa Boży Robert Schuman. „Niektórzy mówią, że gdyby Jan Paweł II żył jeszcze, to być może Schuman byłby już błogosławionym. Może jest w tym trochę przesady, ale przecież beatyfikacja Schumana rozpoczęła się w momencie, kiedy trwał pontyfikat Jana Pawła II. Sługa Boży Robert Schuman był uczniem Chrystusa w polityce i Jan Paweł II w różnych swoich dokumentach mówił o formowaniu takich polityków na wzór Roberta Schumana, o misji polityków dbania o dobro wspólne, byciu uczniem Chrystusa i dawaniu świadectwa prawdzie. Ta idea myślenia Jana Pawła II bardzo mocno się łączy ideą myślenia o wspólnocie narodów Europy, o której mówił Robert Schuman. Jan Paweł II zachęcił Polaków, żeby wejść do wspólnoty europejskiej nie po to, żeby sycić się bogactwem, ale żeby przemieniać Europę, kształtować jej ducha, kondycję duchową, psychiczną, moralną. Jest to spójne z tym, na co wskazywał Robert Schuman” – wyjaśniał przewodniczący Rady Programowej Instytutu Myśli Schumana.

Prof. Krysiak zapowiedział, że Instytut Myśli Schumana weźmie udział w marszu z flagami, „które to flagi w swojej kolorystyce łączą dwie ważne wartości: kolory flagi papieskiej i kolory Maryjne”. „Jan Paweł II oddał się Maryi – Totus Tuus – w duchu św. Ludwika de Montfort. Podobnie zrobił Schuman, mając 17 lat zawierzył się Maryi i od tamtej chwili był poddanym Maryi do końca” – mówił. „Misja Instytutu Myśli Schumana jest w ścisłej relacji, jaka jest między Schumanem a Janem Pawłem II. Jesteśmy przekonani, że zarówno Jan Paweł II jak i Robert Schuman tam, w niebie, walczą w modlitwie o porządek, o redukcję tego chaosu na ziemi i są do naszej dyspozycji, aby się za nami wstawiać” – podkreślał.

„Misją Schumana była ta sama misja, którą miał Jan Paweł II, a więc żeby zwrócić człowieka ku Chrystusowi. Chcemy przyjąć kurs systematycznych marszów, a między marszami dokonywać formacji w różnych środowiskach, szczególnie wśród młodzieży. Instytut Myśli Schumana już od jakiegoś czasu podjął działania w zakresie budowania Młodzieżowych Grup Schumana, żeby ta formacja neutralizowała truciznę, którą sieją przeciwnicy normalności. To są nie tylko środowiska w Polsce, ale również w układzie międzynarodowym, w Trójmorzu” – zapowiedział prof. Krysiak.

„Na pewno idąc z Janem Pawłem II i z Czcigodnym Sługą Bożym Robertem Schumanem zwyciężymy, ale tak jak powiedział kard. Hlond, Polska zwycięży, uformuje Europę – takie jest zadanie Polaków, naszego ducha, solidarności – pod warunkiem, że podejmiemy działanie, że nie będziemy bierni. Bo nie wystarczy modlitwa, jak mówił kard. Hlond, ale potrzebne jest działanie, bo Bóg w swoim planie, w swoim działaniu musi mieć do dyspozycji nas jako narzędzia. To jest właśnie ta misja” – konkludował fundator Instytutu Myśli Schumana.


Anna Wiejak

Skip to content