„Otóż wcale się nie dziwię, że chcecie zakazać działalności komisji do spraw badania rosyjskich wpływów w Polsce, bo bardzo dobrze wiecie, że tutaj taka komisja przydała by się jeszcze bardziej” – mówił eurodeputowany Patryk Jaki podczas debaty w Parlamencie Europejskim odnośnie do polskiej ustawy powołującej specjalną komisję do zbadania wpływów Rosji.
Debata w PE poświęcona polskiej komisji mającej badać rosyjskie wpływy została przeprowadzona 31 maja tuż po tym, jak unijny komisarz sprawiedliwości Didier Reynders wyraził pogląd, że ustawa ta budzi poważne obawy co do zgodności z unijnym prawem.
„Po ataku na Ukrainę w 2014 roku i aneksji Krymu, kiedy nota bene Ursula von der Leyen była jeszcze ministrem obrony Niemiec dalej robiliście biznesy z Rosją, sprzedawaliście Putinowi broń, budowaliście Nord Stream. Putin korumpował waszych polityków” – mówił Jaki wskazując, iż „na liście płac Kremla są między innymi były kanclerz Niemiec, premierzy Francji, Austrii”. „Do tego 20 milionów euro Rosja wpłaciła na fundację premier niemieckiej Meklemburgii, a teraz na jaw wychodzą kolejne miliardy, którymi Putin dotował wasze ulubione organizacje ekologiczne. Wiecie, że wasze wsparcie dla Putina to największa afera w Europie, dlatego tak próbujecie to ukryć i bronić Tuska, aby ludzie nie usłyszeli, dlaczego umarzał długi Gazpromowi, wysyłał członków Polskiej Komisji Wyborczej na szkolenie w Moskwie. Chciał im sprzedać kluczowe polskie spółki i robił odprawy dla polskich ambasadorów dla Ławrowa. Do tego rozdzielił wizyty do Smoleńska. A jak to się skończyło? Wszyscy bardzo dobrze pamiętamy” – wyliczał.
„Chcielibyście, aby nikt waszych ludzi nie rozliczył z rosyjskiego lizusostwa, a wszyscy zachorowali na zbiorową amnezję. Nic z tego!” – oświadczył.
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę z dnia 14 kwietnia 2023 r. o Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022 i skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. Funkcjonowanie Komisji ma przyczynić się do zidentyfikowania i opisania rosyjskiego wpływu na życie publiczne w Polsce, a także ograniczenia go w przyszłości przez wypracowanie mechanizmów lepszego zabezpieczenia Polski przed niepożądanymi wpływami zagranicznymi rzutującymi na prawidłowość funkcjonowania państwa i jego bezpieczeństwo wewnętrzne.
AW