Aby uczcić jutrzejszy ogólnoeuropejski Dzień Pamięci Ofiar wszystkich reżimów totalitarnych i autorytarnych, wiceprzewodnicząca ds. wartości i przejrzystości Věra Jourová i komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders wydali oświadczenie, w którym nie wspominają o Niemczech. Należy powiedzieć jasno: naziści byli Niemcami!
„84 lata temu podpisanie paktu Ribbentrop-Mołotow, po którym nastąpił wybuch II wojny światowej, otworzyło jeden z najmroczniejszych rozdziałów w historii Europy” – piszą w oświadczeniu. „W tej ważnej dla historii Europy dacie naszym kontynencie, oddajemy cześć niezliczonym ofiarom reżimów totalitarnych i autorytarnych. Potwierdzamy, że pamięć o nich nie została zapomniana i ponawiamy nasze zobowiązanie do zrobienia wszystkiego, co w naszej mocy, aby takie tragedie nigdy się nie powtórzyły” – dodali politycy.
Tak duży stopień ogólności we wspomnianym wyżej oświadczeniu to nic innego niż ciąg dalszy polityki wybielania Niemiec, które do tej pory nie rozliczyły się z dokonanych zbrodni. Co ciekawe, ani w tym braku zadośćuczynienia za dokonane mordy i grabieże, ani w trwającej agresji politycznej i kapitałowej państwa niemieckiego unijni politycy wydają się nie dostrzegać żadnego problemu. W dalszej części oświadczenia stwierdzają bowiem: „Po drugiej wojnie światowej zbudowaliśmy pokojową Europę, Unię Demokracji. Zbudowaliśmy silne instytucje demokratyczne w krajach, które jeszcze nie tak dawno żyły pod dławiącym jarzmem autorytaryzmu. Pokonaliśmy wojnę i ucisk, aby żyć jako wolni i równi obywatele w Unii zbudowanej na pokoju, demokracji, praworządności i prawach podstawowych. Porzuciliśmy historię strachu i nacjonalizmu, aby zbudować wspólny projekt pokoju i jedności. Niech ten dzień będzie stałym przypomnieniem o naszej odpowiedzialności za utrzymanie pokoju, demokracji i wszystkich wartości, na których zbudowana została Unia Europejska”.
Jaka jest ta „demokracja” widać aż za dobrze po wypowiedziach unijnych i niemieckich polityków. Niestety ze smutkiem należy stwierdzić, iż przez owo wybielanie Niemców i nierozliczenie się z przeszłością stajemy w obliczu nowego totalitaryzmu, w UE występującego pod hasłem „praworządności”. 23 sierpnia to świetny czas na rachunek sumienia i opamiętanie.
Anna Wiejak